Pięć naturalnych, kosmetycznych hitów do 10 złotych

Witam! Przed wami pięć, naturalnych kosmetycznych hitów. I co najważniejsze kosztują one mniej niż 10 złotych. Jeżeli jesteście fanami naturalnej pielęgnacji, to na pewno spodoba wam się ten wpis.



Oliwka Babydream  (8.99 - 250 ml)
To mój wielofunkcyjny kosmetyk, kosztujący grosze, a działający cuda. Oliwkę babydream używam do ciała zamiast balsamu oraz podczas masażu bańką chińską. Super się wchłania i pozostawia skórę odżywiona. Jest również przydatna do demakijażu; odrobinę olejku nakładam na zwilżoną twarz i masuje do rozpuszczenia kolorowych kosmetyków, a następnie usuwam za pomocą zwilżonego wielorazowego wacika. Jej trzecim zastosowaniem jest oleinowanie włosów. W tym przypadku nakładam niewielką ilość na podkład z odżywki na przykład kallos aloe vera, owijam  włosy foliowym czepkiem, a następnie materiałowym. W takim "rynsztunku" czekam godzinę, a następnie myje włosy delikatnym szamponem. Jak widzicie to taki kosmetyk 3w1, warto mieć go w swojej łazience.


Skład: Helianthus Annus Seed Oil, Cetearyl Isononanoate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol , Calendula Officinalis Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Parfum.

Krem- żel pod oczy White Agafia (od 10.50 za 30 ml), dostępny online
Miały być kosmetyki do 10 złotych, ale mam nadzieję, że nie będziecie mi mieć tego małego ustępstwa za złe. Producent obiecuje, iż ten kosmetyk zredukuje cienie pod oczami, zmniejszy obrzęki oraz nawilży i ujędrni skórę pod oczami. A to wszystko dzięki zawartości składników aktywnych takich jak biała róża, olej z kiełków pszenicy oraz witamin C i E. Osobiście, na szczęście, nie mam większych problemów ze skórą wokół oczu, jednak wolę zapobiegać niż leczyć.  Tak więc ten krem jest dla mnie idealny. Ponadto produkt super się wchłania, nie jest tłusty, także można go stosować również na dzień. Następnym razem skuszę się na krem liftingujący  z tej serii.


Skład: Aqua, Octyldodecanol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glycine Soya Oil*, Rosa Canina Fruit Extract*, Rosa Canina Fruit Oil*, Triticum Vulgare Germ Oil*, Althaea Officinalis Root Extract*, Ribes Nigrum Fruit Extract, Ascorbic Acid/Orange/Citrus Limon/Citrus Aurantifolia Polypeptides, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene**.
*-Składniki Organiczne
** naturalne składniki olejków eterycznych

Płyn do higieny intymnej Facelle Intim Sensitive (5.69 -300 ml)
To jeden z nielicznych naturalnych płynów do higieny intymnej w tak dobrej cenie. Kupicie go w Rossmannie. No i co tu dużo pisać, jeżeli zależy wam na naturalnym produkcie, to ten z pewnością się sprawdzi. Nie podrażnia i nie uczula. Używam go również do łagodnego mycia włosów i sprawdza się bardzo dobrze. Nie plączę włosów, jak było w przypadku szamponu babydream. Można go również używać do mycia całego ciała, a w sytuacjach awaryjnych do mycia twarzy. Jedyną jego wada jest brak pompki, ale myślę, że przy tylu plusach może to zostać wybaczone.


Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Glycerin, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sorbitol, Urea, Propylene Glycoc, Allantoin, C12-15 Alkyl Lactate, Parfum, Serine, Sodium Lactate, Butlene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Persea Gratissima Fruit Extract, Ethoxydiglycol, Bisabolol, Potassium Sorbate, Citric Acid.

Maska dziegciowa do twarzy Babuszka Agafia (od 5.99 za 100 ml)
Ta maska to totalny hit. Ma bardzo praktyczne opakowanie, dzięki czemu produkt się nie marnuję. Starcza na bardzo długo. Stosuje ją zarówno punktowo, jeżeli wyskoczy mi jakaś niedoskonałość, jak i na całą twarz. Idealnie oczyszcza skórę, po zmyciu jest ona świetlista i rozjaśniona i wcale tutaj nie przesadzam. Zmniejsza widoczność porów. Maseczkę stosuje dwa razy w tygodniu. Nakładam ją na oczyszczoną skórę twarzy, a po 10 minutach zmywam letnią woda.

Skład:Aqua, Dicaprylyl Ether, Butirospermum Parkii, Organic Salvia Officinalis Leaf Extract, Mel, Rapa Salt, Pix Liquida Betula, Kaolin, Glyceryl Stearate, Organic Borago Officinalis Oil, Cetearyl Alcohol, Sorbitane Stearate, Sodium Cetearyl Sulfate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid.

Delikatny peeling do twarzy z kwasami "mango i morela" organic shop (od 7.99-75 ml)
Od kiedy poznałam krwawy peeling z The Ordinary, ten stosuje głównie na stopy. Jednak na początku mojej przygody z kwasami sprawował się bardzo dobrze - pozostawiał skórę gładką, a wszelkie niespodzianki na twarzy goiły się znacznie szybciej.  Jeżeli więc zaczynacie dopiero swoją przygodę z kwasami lub macie wrażliwą cerę to myślę, że będzie to dobra pozycja startowa. Natomiast jeżeli macie już za sobą jakieś doświadczenia z kwasami to niestety tutaj może się okazać, iż uznacie jego działanie za zbyt słabe. 


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycolic Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Octyldoecanol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucolside, Sodium Hydroxide, Hydroxyethylcellulose, Angelica Archangelica Root Water* (ekstrakt arcydzięgla), Prunus Armeniaca Kernel Oil* (olej z pestek moreli), Mangifera Indica Seed Butter (masło mago), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej makadamia), Olea Europaea Fruit Oil*(oliwa z oliwek), Sodium Stearoyl Glutamate, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal,  CI 15985, CI 16255.
(*) – składniki pochodzące z organicznych upraw.



A wy macie swoje naturalne i tanie kosmetyczne hity?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Better Me , Blogger