Moje postanowienia noworoczne na 2020 rok

Chciałabym się z Wami podzielić moimi postanowieniami na kolejny rok. Swoje cele staram się tworzyć zgodnie z metodą SMART, tak aby były one sprecyzowane, mierzalne, atrakcyjne, realne i określone w czasie. Bardzo pomaga mi to w doprowadzeniu ich do skutku. W zeszłym roku udało mi się zrealizować większość moich noworocznych postanowień, także w tym roku idę za ciosem i wyznaczyłam sobie trochę więcej celów. Niemniej jednak, choć ambitne, nadal są one wszystkie możliwe do wykonania. Przy niektórych z nich, mam już deadline, wiem dokładnie w jakich miesiącach zostaną zrealizowane, na przykład mam już kupione bilety lotnicze do dwóch krajów.

1. Przeczytam minimum 25 książek w nowym roku (średnio są to dwie pozycje na miesiąc).

2. Odwiedzę cztery kraje w których, do tej pory nie miałam okazji być. Nawet Dalajlama zachęcał do odwiedzenia raz w roku nowego miejsca, ja postanowiłam, iż będą to nowe kraje. W lutym przyjdzie czas na Czechy, w marcu na Włochy, a w kwietniu na Finlandię. Na czwarty kraj na razie nie mam pomysłu, ale myślę, że w drugiej połowie roku coś się wyklaruje. 

3. Będę jeść dwa bezmięsne obiady w tygodniu (na razie założyłam, iż dniami na które będą przypadały te wegetariańskie posiłki będą poniedziałek i piątek).

4. Przynajmniej raz w miesiącu pojadę na jakąś małą wycieczkę (choćby miała to być wyprawa do pobliskiego miasta lub miejsca, które miałam okazję już odwiedzić).

5. Codziennie poświęcę przynajmniej 15 minut na naukę hiszpańskiego (i tym samym ukończę kurs na platformie Duolingo).

6. Oszczędzę ...... złotych. Tutaj pozwólcie, iż kwotę zachowam dla siebie.

7. Będę publikować cztery posty w miesiącu (publikacja zawsze w sobotę).

8. Ograniczę spożywanie cukru (zamiast słodyczy będę sięgać po zdrowe zamienniki i owoce).

9. Będę ćwiczyć przynajmniej dwa razy w tygodniu. To będzie dla mnie najtrudniejszy w realizacji cel, dlatego na razie postawiłam na aktywność fizyczną tylko dwa razy w tygodniu. Mam nadzieję, iż  wraz z upływem czasu będę bardziej konsekwentna i częściej znajdę czas na ćwiczenia.

10. Codziennie będę robić 10 tysięcy kroków. Dla zdrowia i urody.

11. Nie będę kupować nowych ubrań w sklepach (dopuszczalne second - handy, ale nawet tutaj planuje racjonalne i przemyślane zakupy).

12. Będę się starać żyć jeszcze bardziej ekologicznie. Śmieci segreguję, wodę oszczędzam, mam dzbanek filtrujący, nie używam jednorazowych foliówek, wacików czy też słomek. Czuję, jednak, iż to jeszcze nie wszystko co mogę w tym temacie zrobić. Czas na znalezienie nowych inspiracji i wprowadzenie ich w życie.

13. W lutym i marcu pozbędę się nadmiaru rzeczy. Dotyczy to w szczególności ogromu ubrań zalegających w mojej szafie, ale nie tylko, mam też sporo gadżetów, których nie używam, jak również książek, które przeczytałam i do nich nie wracam, więc tylko leżą i się kurzą.

14. Zadbam o swoje zdrowie. Zrobię w końcu badania krwi oraz udam się do endokrynologa.

A jakie są wasze postanowienia na nowy rok? I czy w ogóle lubicie takie tworzyć?