Zugspitze i Garmisch- Partenkirschen

Będąc w Monachium, nie mogłam nie pokusić się o zahaczenie o Alpy i zobaczenie widoku z najwyższego szczytu Niemiec jakim jest właśnie Zugspitze i odwiedzeniu Garmisch-Partenkirchen, miejscowości, która słynie z organizacji jednego z konkursów czterech skoczni. Także, jeżeli jesteście ciekawi czy było warto, to zapraszam do dalszej lektury.


Zugspitze 
Zugspitze to jak wcześniej wspominałam, najwyższy szczyt Niemiec, na który można się dostać kolejka zębata lub kolejka linowa. My wybraliśmy właśnie ten  drugi sposób. Ceny biletów różnią się w zależności od sezonu (zimowy, letni) i nie należą do najtańszych. W sezonie zimowym za bilet zapłacimy 46,50 euro natomiast w sezonie letnim jest to trochę większa kwota. Po przeliczeniu na złotówki daje to sporą sumę. Jednak myślę, że dla takich widoków warto zapłacić każdą kwotę. Na szczycie znajduje się restauracja, w której można zjeść całkiem smaczne jedzenie i przy okazji rozkoszować się panoramą oraz taras widokowy. Muszę przyznać, że dla mnie jako osoby, która ma lęk wysokości, podróż kolejką była nie lada wyzwaniem. W pewnym momencie żałowałam nawet, że do niej wsiadłam, ale szybko mi przeszło, gdy wyszłam na taras na samym szczycie. Poniżej parę zdjęć z wjazdu oraz z samej góry.






Garmisch -Partenkirchen

Garmisch- Partenkirchen to mała alpejska miejscowość znajdująca się w Niemczech. Fanom skoków narciarskich kojarzyć się będzie ze skocznią, na której odbywa się jeden z konkursów czterech skoczni. Jednak do Gapa warto przyjechać nie tylko ze względu na skoki narciarskie. W Garmisch- Partenkirchen byłam dwa razy, zimą i wiosną. Zimą, podczas wypadu na Zugspitze oraz wiosną w drodze powrotnej z Innsbrucka. W lutym wstąpiliśmy do wąwozu Partnachklamm. Wstęp kosztuje 5 euro, przed przyjazdem warto się jednak zapoznać z godzinami otwarcia, gdyż w różnych miesiącach  różnią  się one. Jeżeli więc chcecie uniknąć rozczarowania, wejdźcie na stronę przed planowanym przyjazdem. Wąwóz robi wrażenie i na pewno chciałabym go również zobaczyć wiosna lub latem. Za drugim razem, w maju mieliśmy mało czasu, dlatego też zdecydowaliśmy się na spacer. Polecam, gdyż architektura jest bardzo ciekawa. Poniżej garść zdjęć. 



 






Podsumowując, jeżeli jesteście w Monachium to polecam zrobić sobie jednodniowy wypad na Zugspitze i do Garmisch- Partenkirchen. Na mnie sama miejscowość i góry zrobiły większe wrażenie niż Monachium.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Better Me , Blogger