5 zdrowych nawyków dla ciała i duszy

Chciałabym się podzielić z wami moimi zdrowymi nawykami, które staram się codziennie praktykować. Są to moje małe rytuały, które staram się wcielać na przestrzeni całego dnia, w zależności od tego, kiedy mam czas. Wszystkie są bardzo łatwe do wykonania i nie zabierają dużo czasu, a za to sprawiają, że dzień staje się lepszy.

1. 10 tysięcy kroków.

Ostatnio bardzo popularne staje się chodzenie 10 tysięcy kroków dziennie. Ja również staram się wpasować w ten zdrowy trend. Do liczenia kroków używam opaski xiaomi mi band 3, wcześniej używałam jej starszej wersji. Obie spisywały się i spisują bez zarzutu. Dlaczego to takie ważne, aby dużo chodzić? W dzisiejszych czasach ruszamy się coraz mniej, a siedzący tryb pracy nie sprzyja naszemu zdrowiu. Często wybieramy przejazd autem lub komunikacją miejską zamiast spaceru. Te 10 tysięcy kroków to minimum, które warto spełnić. Zawsze wieczorem sprawdzam ile kroków pokazuje mi opaska i w razie deficytu staram się je nadrobić.

2. Five Minute Journal.

To zwyczaj, który praktykuje od niedawna, ale już wiem, że zostanie ze mną na dłużej. Bardzo podoba mi się jego idea. Co to właściwie jest Five Minute Journal? To metoda, która pomaga nam skupić się na dobrych rzeczach w naszym życiu i na byciu bardziej obecnym. Możemy nabyć gotowy dziennik lub tez kupić najzwyklejszy zeszyt i w nim stworzyć nasz Five Minute Journal. 

Schemat zapisu 
Na górze strony podajemy datę oraz miejsce.
Jestem wdzięczna za:
1.____
2.____
3.____
Co sprawi, że mój dzień będzie wspaniały:
1.____
2.____
3.____
Dzienne oświadczenie. Jestem.....
1.____
2.____
3.____
Wieczorem oddzielamy pierwszą część kreską. I wypisujemy:
Trzy wspaniałe rzeczy, które wydarzyły się w ciągu dnia:
1.____
2.____
3.____
Co mogłam zrobić, aby mój dzień był lepszy:
1.____
2.____
3.____
Staram się uzupełniać go codziennie i mogę stwierdzić, że pomaga mi to oczyścić umysł i skupić się na pozytywnych wydarzeniach.

3.Oil pulling.

To nawyk, który z małymi przerwami praktykuję już kilka lat. Na czym polega oil pulling? Jakkolwiek to brzmi; na ssaniu oleju kokosowego. W praktyce wygląda to tak, że biorę małą łyżkę oleju kokosowego do ust i trzymam go w jamie ustnej przez 15-20 minut. Następnie wypluwam go do kosza na śmieci i myję zęby. Zazwyczaj robię to rano, jeżeli jednak brak mi czasu to przesuwam ten rytuał na porę wieczornej kąpieli. Co daję mi  oil pulling? Zabija złe bakterie w jamie ustnej, pomaga zachować świeży oddech, zapobiega powstawaniu ubytków, lekko wybiela zęby. Ssanie oleju nie zabiera dużo czasu, gdyż między czasie możemy robić różne rzeczy. 

4. Szczotkowanie ciała na sucho.

Do szczotkowania na sucho używam zwykłej szczotki z Rossmanna takiej jak tutaj. Jakie efekty przynosi taki zabieg? Przede wszystkim złuszcza martwy naskórek, stymuluje cyrkulacje krwi, poprawia jędrność skóry. Po każdej sesji jesteśmy bardziej pobudzeni, aczkolwiek to ostanie działanie jest dla mnie najmniej zauważalne. Ciało szczotkuję zawsze przed kąpielą, a po niej wmasowuję w skórę balsam nawilżający. Na YouTube możemy znaleźć dużo filmików obrazujących jak poprawnie szczotkować ciało, tutaj jeden z nich.

5. Słuchanie podcastów.

Staram się słuchać podcastów codziennie, w drodze do lub z pracy, podczas porannego biegania czy nawet w wannie podczas kąpieli! Nie lubię bezsensownie marnować czasu dlatego zawsze, kiedy mam zajęte ręce staram się również zająć swój umysł. Do słuchania podcastów używam aplikacji, które umożliwiają mi pobranie poszczególnych epizodów i ich odsłuchanie w późniejszym czasie. Dzięki temu mam do nich dostęp, nawet jeżeli nie mam internetu. O moich ulubionych podcastach planuje osobny wpis. 

A jakie są wasze zdrowe nawyki?